Waldemar Cwenarski: Etiudy: cykl rysunków. Galeria "Format"

WALDEMAR CWENARSKI (1926-1953)
Jest jedną z najbardziej tragicznych postaci w dziejach sztuki polskiej - jak określa Artystę Jerzy Duda-Gracz.
Urodził się we Lwowie. Po wojnie trafił na Dolny Śląsk, najpierw do Wałbrzycha, potem zamieszkał we Wrocławiu. Ukończył liceum plastyczne i studiował w Państwowej Wyższej Szkole Sztuk Plastycznych pod kierunkiem profesorów Stanisława Dawskiego i Eugeniusza Gepperta.
Zmarł w Wielkanoc 1953 roku w niewyjaśnionych do tej pory okolicznościach. Był wówczas studentem IV roku. Z akt sądowych wynika, że śmierć nastąpiła na skutek wylewu krwi do trzustki, a z racji tego iż na ciele Cwenarskiego stwierdzono szereg obrażeń, lekarz dokonujący sekcji zwłok postawił wniosek o przeprowadzenie śledztwa. Niestety nie zostało ono nigdy przeprowadzone.
Ze wspomnień Józefa Hałasa dowiadujemy się, że Artysta nie potrafił wyzwolić się z wojennej traumy. Stracił ojca, brata i siostry. Te przeżycia wywarły piętno na jego życiu i twórczości. Nie chciał i nie umiał zapomnieć ! Nie godził się z otaczającą rzeczywistością. Szukał własnej drogi. Buntował się przeciwko sztuce socrealizmu.
Dominował u niego nurt ekspresyjny. Zdecydowany, ostry kolor, dynamiczna kreska, a tematyka - najbliższa mu, najważniejsza to: Bóg, koszmar wojny, wyobcowanie, samotność.
Wielu badaczy jego sztuki zalicza cykl rysunkowy "Etiudy" do najbardziej dojrzałych i dramatycznych.
"Etiudy" powstały w 1952 roku. Jak twierdzą osoby, które były świadkami powstawania cyklu, rysunki rodziły się błyskawicznie - w ciągu dwóch dni.
Są nacechowane cierpieniem "przedwcześnie starego dziecka".
Tadeusz Różewicz pisze o pokoleniu Cwenarskiego: "(...) mam dwadzieścia lat (...) nie jestem młody (...)"
Wernisaż miał wyjątkowy charakter i odbył się w odmiennej - niż wszystkie do tej pory - atmosferze. Szczególnym gościem była bratanica nieżyjącego Artysty, Pani Janina Cwenarska, która zainicjowała pomysł zorganizowania tej wystawy w Bolesławcu. Teraz mieszka w Chojnowie, ale w naszym mieście ukończyła szkołę średnią, a jej nauczycielem była Pani Profesor Jolanta Ajlikow-Czarnecka. Spotkanie po latach dostarczyło wielu wzruszeń i było okazją do wspomnień.
Obecni na wernisażu młodzi ludzie mogli wysłuchać opinii o twórczości i technice stosowanej przez uznanego i cenionego Artystę dzięki wypowiedziom swoich nauczycieli i mistrzów. Głos w dyskusji zabrali: Pani Jolanta Ajlikow-Czarnecka, Pani Krystyna Gay-Kutschenreiter oraz Pan Tadeusz Orawiec.
Wystawa "Etiudy" była prezentowana w kwietniu tego roku w Galerii "2 Piętro" w kamieniczce Małgosia we Wrocławiu. Składamy serdeczne podziękowanie za udostępnienie prac Artysty.
Odsłony: 6167