Wojciech Tochman: Wściekły pies - Galeria „Format”
Reportaże pod wspólnym tytułem „Wściekły pies” na długo pozostaną w naszej pamięci.
Niosą ze sobą zbyt duży ładunek emocjonalny, by można było zostać obojętnym wobec historii w nich opowiedzianych. Losy ludzi zaskoczonych nagle i niespodziewanie tragicznym zdarzeniem, chorobą lub sytuacją trudną do udźwignięcia poruszają do głębi.
Autor nie ocenia, ale z wielką starannością kreśli psychologiczny wizerunek swoich bohaterów.
W czasie rozmowy o książce ujawniły się nasze emocje związane z każdą przeczytaną historią, z każdym bohaterem. Uznałyśmy, że nie można postawić znaku równości między jedną a drugą tragedią. Każda ma swój ciężar emocjonalny, każdy bohater jest wyjątkowy. Uzmysławiamy sobie, że tak wiele dzieje się obok nas – patrzymy, ale czy potrafimy to dostrzec, czy umiemy zareagować…?
