DKK Książniczki o "Głuszy" Anny Goc
W styczniowy, karnawałowy czwartek (25 stycznia) Dyskusyjny Klub Książki Książniczki spotkał się żeby rozmawiać o niezwykle ważnej, mądrej i potrzebnej książce. „Głusza” Anny Goc to reportaż, w którym autorka oddaje głos osobom głuchym.
„Dotąd o głuchych wypowiadali się głównie ci, którzy słyszą. Teraz głusi chcą opowiedzieć o sobie sami.” A są to opowieści wstrząsające.
Jak wszystkie zgodnie stwierdziłyśmy, przed przeczytaniem tej książki, naprawdę prawie nic nie wiedziałyśmy o problemach niesłyszących. Mimo iż, jak sie okazało, każda w swoim bliższym lub dalszym otoczeniu ma takie osoby – nawet w naszej bibliotece działa w ramach DKK Klub Głuchego Czytelnika. Klubowiczki mówiły o swoich doświadczeniach, kontaktach z osobami głuchymi – czy to w rodzinie, sąsiedztwie czy w pracy np. pacjentami lub uczniami. Jedna z koleżanek opowiedziała nam o kursie języka migowego, który ukończyła. Rozmawiałyśmy o tym, że dobrze by było żeby język migowy był poznawany w szkole, same nauczyłyśmy się jak powiedzieć „dzień dobry”.
Lektura wywołała też dyskusję o szerszym problemie wykluczenia osób „innych”, o konieczności dostosowania się do „normalnego” ogółu i braku rozwiązań umożliwiających wyjście naprzeciw specjalnym potrzebom ludzi z niepełnosprawnościami w szkole, służbie zdrowia i w innych ważnych obszarach życia.
Dopiero po lekturze reportażu Anny Goc uświadomiłyśmy sobie czym jest bezjęzyczność i jak ważną rolę w kształtowaniu intelektu, w rozwoju umysłowym i społecznym odgrywa język. Język polski jest dla naszych głuchych obywateli językiem zupełnie obcym, nie wszyscy się nim posługują, a naturalnym dla nich jest Polski Język Migowy, który nie ma żadnych praw, nie jest uznany jako język mniejszości, ani tym bardziej jako urzędowy – o tym też nie miałyśmy pojęcia.
Naprawdę było o czym dyskutować i trudno było skończyć to spotkanie. Podsumowując uznałyśmy, że reportaż „Głusza” powinien chyba być lekturą obowiązkową w szkole średniej – żeby otwierać oczy i uwrażliwiać na potrzeby półmilionowej społeczności głuchych w Polsce. Mamy też nadzieję, że uda nam się zaprosić Annę Goc na spotkanie autorskie do naszej biblioteki, chętnie byśmy porozmawiały z tą młodą, ale zdolną i już słusznie nagradzaną redaktorką i reportażystką.
