DKK dla dorosłych - Maciej Płaza: Robinson w Bolechowie - 28.03.2019

Utworzono: wtorek, 16 kwiecień 2019

MACIEJ PŁAZA - prozaik, tłumacz, literaturoznawca, doktor nauk humanistycznych.

Urodził się w 1976 roku w Sandomierzu, mieszka w Poznaniu. Debiutancki tom opowiadań "Skoruń" przyniósł mu Nagrodę Literacką Gdynia 2016 i Nagrodę Kościelskich 2016. W roku 2018 został laureatem Literackiej Nagrody Europy Środkowej Angelus za powieść "Robinson w Bolechowie".

Jest autorem książki "O poznaniu w twórczości Stanisława Lema" (2006). Z zawodu tłumacz literatury anglojęzycznej, przekłada prace naukowe, biografie, literaturę dziecięcą , beletrystykę współczesną, klasykę literacką. Za pracę translatorską został w 2012 roku uhonorowany nagrodą "Literatury na Świecie" w kategorii "Nowa Twarz". Doceniono jego przekład wyboru opowiadań Lovecrafta zatytułowany "Zgroza w Dunwich i inne przerażające opowieści".

Zapraszamy miłośników dobrej literatury do przeczytania książki Macieja Płazy: Robinson w Bolechowie, o której rozmawialiśmy na marcowym spotkaniu Dyskusyjnego Klubu Książki. Książka jest lekturą wymagającą skupienia i uwagi. Ale warto! Od pierwszej strony czytelnik zanurza się w gąszcz wydarzeń i spraw, których centralnym miejscem jest Bolechów. Bolechowski pałac, wieś i malarstwo tworzą główną oś powieści. Akcja powieści zatacza szeroki krąg czasowy - rozpoczyna się tuż przed wybuchem drugiej wojny światowej, toczy się przez czasy powojenne PRL, docierając do okresu współczesnego. Hrabia i właściciel pałacu w Bolechowie jest kolekcjonerem sztuki, swoje najcenniejsze zbiory ukrywa przed nazistami, a gdy ginie z ich rąk, jego kolekcją zajmie się ogrodnik.

Tajemnice związane z rodziną ogrodnika są ważnym elementem opowiadanej przez Macieja Płazę historii. Autor zamieszcza w niej szereg ciekawych obserwacji z życia lokalnej społeczności. W licznych wątkach poznajemy Bolechów i jego mieszkańców oraz zmiany zachodzące od czasów wojennych do współczesnych. W czasie rozmowy o książce słusznie ktoś porównał je do puzzli, w których każdy element musi znaleźć się na swoim miejscu, by wyłonił się obraz. Dominują w nim trzy kolory: szarość, zieleń i biel. Począwszy od zamieszczonego na okładce portretu kobiety Andrew Wyetha takich obrazów w powieści jest wiele. To ulubione kolory narratora powieści, Roberta, malarza realisty posługującego się techniką tempery.

W powieści Płazy wiele jest odniesień do malarstwa, literatury i sztuki. Poznanie rodzinnej tajemnicy nie ułatwia język powieści, który jest misterną, czasami barokową konstrukcją. Ulepiony z archaizmów, gwary i neologizmów jest tak samo intrygujący jak zagadka życia Roberta. Cały bolechowski świat wydaje się być zanurzony w tajemnicy, której odkrywanie jest prawdziwą gratką dla czytelnika.

Odsłony: 8179

1

 

Aktualnie

Odwiedza nas 392 gości oraz 0 użytkowników.

Popularne artykuły