ŁUKASZ ORBITOWSKI: INNA DUSZA – DKK

Utworzono: środa, 27 kwiecień 2016

Powieść Łukasza Orbitowskiego Inną duszę czyta się rzeczywiście „od deski do deski". Książka zdobyła Paszport Polityki – to wielki sukces młodego autora i nowego wydawcy, znanego dziennikarza, Tomasza Sekielskiego.

Historia trzech nastolatków, osiedlowych kolegów jest zmyślona, ale pierwowzór głównego bohatera jest prawdziwy. Jest nim Jacek Balicki (w powieści Jędrek Borucki), który w 1996 i 1999 roku dokonał dwóch zbrodni.

Ofiarą pierwszej był kuzyn a drugiej córka najbliższych sąsiadów. Pisarz posłużył się techniką narracji zbliżoną do reportażu, ale nie dokonał w niej rekonstrukcji wydarzeń – stworzył świetną powieść obyczajową o zwykłych chłopakach dojrzewających w Bydgoszczy w latach 90. ubiegłego wieku. Wyraźnych znaków zapowiadających koszmarne czyny nie było, wręcz odwrotnie – pospolitość środowiska, zwyczajność bohaterów, rodziny jakich wiele. Ale to właśnie wywołuje zawsze największy szok i przerażenie, gdy historia z tak pozornie zwykłych miejsc trafia na pierwsze strony gazet.

Autor w powieści unika taniego sentymentalizmu, nie możemy więc wpaść w pułapkę użalania się nad smutnym dzieciństwem Krzyśka Hope, który jest w powieści narratorem czy konsekwencjami zbrodni Jędrka Boruckiego. Zaletą języka jest oszczędność słów, metafor i dar obserwacji autora. Tworzy on niezwykle wiarygodny psychologicznie obraz relacji międzyludzkich, np. ojcowsko-synowskich. Łukasz Orbitowski świetnie uchwycił moment wielkich zmian w Polsce i różnego sposobu radzenia sobie z nimi. Zestawienie postaw dwóch kumpli, ich życiorysów, warunków w jakich dorastali, skłonności i charakterów pokazuje wyraźnie, jak różne mogą być motywacje złych uczynków. Jednak i tu nie odnajdujemy śladów mogących służyć za motyw zbrodni.

Wyraźnie czujemy, że w powieści istnieje inna siła, zły duch. Metafizyka przenika spomiędzy zdań, między nimi ukryte są jakieś myśli, dziwne pragnienia. Autora fascynuje tajemnica zła, czarny punkt tkwiący w niektórych z nas, za sprawą którego w określonych okolicznościach ktoś chwyta za nóż i bez powodu zabija. Czym jest Inna dusza? Czy przychodzi z zewnątrz? Czy się z nią rodzimy i co ją uaktywnia?

Łukasz Orbitowski pozostawia wiele przestrzeni na rozmaite interpretacje. W powieści jest wiele pogłębiających sens motywów, które były tematem ponad dwugodzinnej dyskusji, choć nie dały odpowiedzi, dlaczego Jędrek popełnił te straszne zbrodnie. Nie znaleźli jej sędziowie, prokuratorzy, rodzina, znajomi. Jędrek również. „Inna dusza", o której wspomina (to oryginalne słowa z zeznań Jacka Balickiego), zawładnęła nim i popchnęła do zbrodni. Być może trzeba być filozofem czy mistykiem, aby znaleźć jakąś odpowiedź. Nam pozostaje cisza i zaduma po tej lekturze, które zawsze towarzyszą po przeczytaniu dobrej książki.

Gorąco polecamy stronę, na której zamieszczone są recenzje naszych bolesławieckich klubowiczów w tym trzy najnowsze teksty Zuzanny Mróz – http://dolnoslaskiedkk.blogspot.com/search/label/DKK%20Boles%C5%82awiec

Odsłony: 7767