Iwona Banach: Po latach... - spotkanie autorskie

Utworzono: środa, 29 marzec 2006

IWONA BANACH, (bolesławianom znana z pewnością bardziej pod panieńskim nazwiskiem PIZOŃ), pisarka, tłumacz z języka francuskiego i włoskiego powróciła do rodzimego miasta po przeszło 20 latach.

Urodziła się w 1960 roku. Po maturze w Liceum Ogólnokształcącym wyjechała na studia, a potem 22 lata mieszkała w Puławach.

Ukończyła romanistykę na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim, później resocjalizację w Wyższej Szkole Pedagogiki Specjalnej w Warszawie.

Uwielbiała czytać, mimo to prezentowała bardzo osobisty stosunek do ortografii, co niestety było widać w zeszytach i na klasówkach! Ogólniak w latach 1975-79 wspomina jako niełatwą szkołę, w której trzeba było się porządnie napracować, żeby zdać z klasy do klasy. Twierdzi, że nie należała do dobrych uczniów choć lubiła się uczyć. Do tej pory pamięta lekcje niektórych profesorów, były wprost fascynująco ciekawe ... nawet jeżeli samych profesorów się bała. Dopiero teraz, będąc tłumaczem i tłumacząc z różnych dziedzin zdaje sobie sprawę jak wiele ją ta szkoła nauczyła. Nie przepadała za nią, ale lubiła harcerstwo, trenowała karate. Do teraz z zachwytem wspomina obozy, rajdy, ogniska i trwałe do dziś przyjaźnie. Interesowała się historią i była pewna, że kiedyś będzie nauczycielem tego przedmiotu. Pamięta niedzielne wycieczki po okolicy - stare kościoły, cmentarze, przydrożne kapliczki, krzyże pokutne - może dlatego, sądzi, że miłość do miejsc przywoływanych z dzieciństwa nigdy nie zgasła i kazała jej tu powrócić.

Zadebiutowała w szkole średniej pisząc do lokalnych gazet. Pisanie przychodzi jej łatwo, ma "lekkie pióro", ale zawsze zadaje sobie pytanie - czy to wystarczający powód do zawracania głowy czytelnikowi ?

Ma na koncie kilkadziesiąt opowiadań drukowanych na łamach czasopism. Jest laureatką konkursów literackich: wyróżnienie w konkursie "Dzienniki Polek" organizowanym przez miesięcznik Twój Styl - publikacja w zbiorze Historie prawdziwe, wyróżnienie w ogólnopolskim konkursie na utwór propagujący wartości chrześcijańskie "Najważniejsze jest niewidoczne dla oczu ... " - powieść Pokonać strach. W 2005 roku ukazała się przejmująca powieść psychologiczna p.t. Chwast.

W swoich utworach porusza problem przemocy w rodzinie, problem "inności" - tej psychicznej i fizycznej. Dotyka spraw przerażających, o których istnieniu wolelibyśmy nie wiedzieć, ale one dzieją się wokół nas, czy tego chcemy czy nie. Czy można żyć i przetrwać w świecie nienawiści, w którym już nawet nie lubi się siebie? Jak znaleźć siłę do ucieczki i odnaleźć nitkę nadziei? Czy uda się to bohaterkom literackim Iwony Banach ?

Na podstawie informacji Iwony Banach oprac. Halina Majewska

O SPOTKANIU ...

"Trzeba było wrócić, żeby poczuć, że jest się w domu. To nie slogan, ani tanie pochlebstwo. Może dlatego, że chodziłam tu do szkoły, zawierałam pierwsze przyjaźnie, nie wiem, ale tak właśnie czuję !" - powiedziała pisarka Iwona Banach.

W spotkaniu uczestniczyło bardzo dużo osób. Powierzchnia Galerii okazała się już kolejny raz zbyt skromna. W sporej części byli to znajomi z lat szkolnych, łącznie z ukochaną Panią Profesor "Madame" Marianną Górecką i nie ukrywającym zadowolenia ze swojej wychowanki dyrektorem Stanisławem Małkowskim. Były opowieści na temat początków twórczości literackiej, sztuki tłumaczenia z języków obcych i oczywiście wspominki bolesławieckie. To wszystko stworzyło ciepłą i niepowtarzalną atmosferę. Nie zabrakło, dzięki znajomości utworów autorki, trudnej (w sensie tematyki), ale bardzo ciekawej dyskusji.

Spotkanie sprawiło mi ogromną radość - wyznaje pisarka - Byłam dumna, że jestem właśnie z tego miasta, z tego liceum, i z tego, że nie mówię do obcych, ale do swoich.

Na wydanie czekają już dwie następne powieści, których akcja toczy się w Bolesławcu.

Gratulujemy serdecznie dotychczasowych osiągnięć Pani Iwono i życzymy wielu sukcesów !

Odsłony: 3545

1

 

Aktualnie

Odwiedza nas 84 gości oraz 0 użytkowników.

Popularne artykuły