Indiańskie kalambury polegały na pokazywaniu indiańskich imion bez używania słów - jeden z nas pokazywał, a reszta zgadywała jakie to imię.
Nie było to takie proste, bo jak pokazać „Ciepły Wiatr”, albo „Bystrą Wodę” czy też „Wielką Stopę”, „Długie Pióro” i wiele … równie zabawnych. Każdy, któremu udało się poprawnie odgadnąć nagradzany był gromkimi brawami.
Układaliśmy tez puzzle. Najstarsi mieli najtrudniejsze zadanie, ich puzzle składały się aż ze stu elementów !
Odsłony: 7169